Na podstawie art. 31 i 32 Ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo Prasowe (Dz. U. 1984 nr 5 poz. 24, z późn. zm.) wnoszę o opublikowanie sprostowania do artykułu pt. "Jesteśmy na skraju przepaści, teraz zrobimy krok naprzód", który ukazał się w tygodniku "Co Tydzień" nr 51/1108 z 19 grudnia 2012 roku.

SPROSTOWANIE

Nieprawdą jest, że "urząd skrzętnie ukrywa ten fakt [zaciągnięcie kredytu] przed mieszkańcami, bowiem na swojej stronie internetowej dużo pisze o budżecie na rok 2013. Ale bał się powiedzieć najważniejszego, że zaciąga kolejny kredyt na bieżącą działalność".

Jawność i przejrzystość finansów publicznych to jeden z podstawowych priorytetów Prezydenta Miasta. Wszystkie informacje związane z finansami miasta - w tym dotyczące zaciągniętych i planowanych kredytów - dostępne są na miejskiej stronie internetowej oraz w Biuletynie Informacji Publicznej.

Kredyt, planowany do zaciągnięcia w 2013 roku, nie będzie przeznaczony na bieżącą działalność. 9,7 mln zł przeznaczone zostanie na spłatę wcześniejszych zobowiązań, a pozostałe pieniądze na inwestycje.

Nieprawdą jest, że kredyt będą spłacać nasze dzieci i wnuki.

Nieprawdą jest sugestia, że kredyt zaciągnięty jest na bardzo długi czas i że zobowiązania "będą spłacać nasze dzieci i wnuki". Wszystkie zobowiązania kredytowe miasto spłaci w ciągu 11 lat - do 2024 roku.

Nieprawdą jest, że z ostatnich obietnic wyborczych prezydenta przez pół kadencji zrealizowano niewiele. Na 22 obietnice zapisane na portalu jaw.pl w materiale filmowym pt. Konwencja wyborcza JMM zrealizowano 7.

We wskazanym materiale filmowym Paweł Silbert - wówczas kandydat na prezydenta miasta - wskazuje 10 priorytetowych inwestycji i 11 szczególnie ważnych przedsięwzięć, które mają być zrealizowane w latach 2010-2014. Pomimo iż do zakończenia kadencji pozostało jeszcze 2 lata już dziś można powiedzieć, że zdecydowana większość zamierzeń - 18 spośród 21 wymienionych - została już zrealizowana bądź jest w trakcie realizacji.

Nieprawdą jest, że istnienie Drogi Współpracy Regionalnej miałoby sens tylko wtedy, kiedy Jaworzno i sąsiadujące z nim gminy miałyby dostęp do węzła jeleńskiego autostrady A4.

Droga Współpracy Regionalnej miała za zadanie odciążyć drogi lokalne Jelenia i Byczyny od ruchu samochodowego - w tym ciężkiego - i usprawnić dojazd do Śródmieścia i węzła autostradowego Byczyna. I spełnia to zadanie o czym najlepiej świadczą badania natężenia ruchu przeprowadzone w czerwcu bieżącego roku przez firmę Inkom w ramach przygotowywania nowego studium komunikacyjnego dla Jaworzna. Wynika z nich, że w ciągu doby DWR-ką porusza się 6280 pojazdów, z czego 40 proc. stanowi ruch towarowy. Podczas budowy zakładano, że drogą będzie przejeżdżało ok. 3000 pojazdów na dobę.

Nieprawdą jest stwierdzenie: Prezesem likwidowanej spółki MZDiM została naczelniczka Biura Nadzoru Właścicielskiego Monika Bryl za dodatkowe 8 tys. zł miesięcznie i teraz sama siebie kontroluje.

Po pierwsze przeprowadzany był proces łączenia spółek MPWiK i MZD, a nie jak pan napisał proces likwidacji MZDiM-u.

Po drugie - Pani Monika Bryl pełniła funkcję prezesa tymczasowo, dokładnie 2 miesiące i 14 dni - do 10 grudnia 2012 roku, kiedy formalnie Miejski Zakład Drogowy połączył się z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji. Prezydent zdecydował się powołać ją na stanowisko prezesa, aby sprawnie przeprowadzić proces łączenia spółki. Na czas pełnienia funkcji prezesa Pani Monika Bryl była zatrudniona w Urzędzie Miejskim na pół etatu. Organizowanie konkursu na stanowisko prezesa spółki, który miałby pracować tylko przez niespełna kwartał, pozbawione było sensu.

Wyjaśniam także, że kierowane przez Panią Monikę Bryl Biuro Nadzoru Właścicielskiego nie pełniło funkcji kontrolnej w stosunku do MZD. Jedynym organem uprawnionym do kontroli była Rada Nadzorcza Miejskiego  Zakładu Drogowego.